Przygód Kubusia Puchatka o Małym Rozumku ciąg dalszy, czyli ogradzanie trawnika taśmą, która po pierwsze pod wpływem wiatru się nie rozciągnie i nie zsunie ze słupa, oraz po drugie, która wygląda tak odstraszająco, że żaden kierowca leżącej już na ziemi taśmy nie przejedzie. Nie ma co do tego wątpliwości, władza w Toruniu cieszy się dużym mirem, zwłaszcza wśród kierowców.
Dla potomności -- taśma-ogrodzenie (ul. Legionów, tuż przy rondzie Czadcy),
przynajmniej drugi dzień po instalacji:
No comments:
Post a Comment