Władzom miasta i instytucjom im podległych nie można odmówić operatywności, jeśli chodzi o niszczenie drzew, czy zieleni w mieście. Jak mogłem się nawet naocznie przekonać sam Prezydent Miasta, p.Michał Zaleski jest zafascynowany magią liczb -- ileż to mamy samochodów w mieście, jaki to postęp, nowoczesność, a co "najlepsze" samochodów będzie przybywać (o absurdzie takiego myślenia -- innym razem).
Czy dziwi więc taki obrazek (ul. Podgórna, widok w stronę ul.Grudziądzkiej):
Do 2010 roku na pierwszym planie zobaczylibyśmy dwa piękne drzewa. Ale wg władz miasta drzewa sensu nie mają, zasłaniają widok, zabierają miejsca parkinkowe, a opadające liście mogą zarysować karoserię ukochanych samochodów. Wniosek jest oczywisty -- wyciąć.
Nawet nie jestem ciekaw, bo jestem pewien, że żaden z decydentów nawet przez chwilę nie zastanowil się, iż drzewa są rezerwuarem wody, dają cień (walory estetyczne pomijam, bo może faktycznie ktoś uwielbia patrzeć na asfalt). To ważne kiedy z roku na rok lata są coraz bardziej zjadliwe i krótkie (ok. 2-3 tygodni) acz mordercze fale upałów nie dają w mieście odetchnąć. Różnica temperatur między właśnie okolicami Podgórnej, a chociażby Wrzosami, to aż 4-5 stopni na korzyść Wrzosów (temperatura jest niższa).
Wycinanie drzew sytuację jeszcze pogarsza, bowiem z jednej strony brak jest czynnika, który obniża temperaturę (drzewa), brak jest czynnika, który produkuje tlen (drzewa), natomiast zwiększa się występowanie czynnika, który podwyższa temperaturę (samochody), oraz czynnika, który zanieczyszcza powietrze (samochody).
Odczuwają to zwłaszcza osoby starsze -- gorzej znoszące upały, oraz mające problemy z oddychaniem. Może jeśli po kilku latach w Toruniu już wyraźnie zwiększy się liczba omdleń i zgonów w czasie upałów, nasi Sternicy zacukają się "no bo któż by to przewidział" (Oni na pewno nie). I dojdą do budującego wniosku "to na pewno przez zwiększony połów wielorybów za kołem polarnym".
Pytanie otwarte do Władz Miasta -- jaką temperaturę w centrum miasta chcą Państwo zafundować mieszkańcom? 40 stopni w cieniu? 45 stopni? Jeszcze mało...?
A na razie drogi Obywatelu -- bierz przykład z Władzy. Niszcz zieleń i drzewa, niańcz samochody, może w tym szaleństwie jest metoda. Im szybciej zniszczymy Toruń, tym szybciej stanie się jasne czym różnimy się od cywilizowanych miast.
No comments:
Post a Comment