Ale to się zmienia — nie tak dawno temu przebudowano wlot Kościuszki w ulicę Grudziądzką i samo skrzyżowanie tych ulic. Przy okazji poszerzono „oczywiście” ulice:
aż 4 pasy przy wylocie z Kościuszki w Grudziądzką
a chodniki przy Kościuszki? Ależ… po co komuś chodnik, niech sobie kupi samochód, a jak już jest taki zatwardziały, trudno, niech sobie poużywa na całych 30 centymetrach.
twór chodniko-podobny — twórcze nawiązanie do minionej epoki
Tak jest, ten paseczek o szerokości półtora płyty chodnikowej nazwano chodnikiem. Jestem ciekaw jak się na nim mieszczą rodzice z dziećmi w wózkach. Dla samochodów gładki asfalt, żeby sobie pupci na fotelu nie odbić, dla pieszych płyta.
I na dobrą sprawę, jak tu się oburzać na widocznego na zdjęciu pana, który spacer kontynuuje (niezgodnie z przepisami) ścieżką rowerową?
MZD od lat konfliktując pieszych i rowerzystów efektywnie ułatwia sobie forsowanie komunikacji samochodowej. To nie są rzeczy wprost nazwane, które natychmiast wywołają agresję — nie. To są drobne przeszkody, drobne konflikty, które doświadczane tysiąc razy („poproś o zezwolenie na przejście ulicy — mimo że jest pusta”) powoli degradują jakość życia i stopniowo eskalują agresję we wspólnej przestrzeni rowerzystów i pieszych. Samochody są niańczone w odrębnej enklawie.
Najnowsza inwestycja jest świetną ilustracją „jak to się robi w Toruniu”.
Najnowsza inwestycja jest świetną ilustracją „jak to się robi w Toruniu”.
A przy okazji — niedawno oddany do użytku odcinek drogi, a znaki poziome już starte, gdyby MZD zrobiło coś bez fuszerki, można byłoby się poczuć nieswojo…
Foto Patrol przez prawie rok był nieaktywny — noszenie ze sobą dodatkowo aparatu jest jednak uciążliwe. Na szczęście technologia pomaga niedzielnym reportażystom — w tym wpisie po raz pierwszy zamieszczam zdjęcia nie z „rasowego” aparatu, a zwykłego telefonu. Telefon u mnie ma tę podstawową zaletę, iż mam go zawsze przy sobie. Blog powinien więc nieco odżyć.
No comments:
Post a Comment